Organizuję od 2009 roku, co roczną imprezę grunwaldzką (spotkania posiadaczy i miłośników Drag Stara).
Dokumenty potwierdzające przynależność do fundacji grunwaldzkiej, organizatora cyklicznego inscenizacji bitwy grunwaldzkiej.
W okresie tym uczestnicy otrzymywali pamiątkowy znaczek z każdej imprezy:
2009 rok
2014
2015
2016
2017
2018
W roku 2018 w związku z dzisięcioleciem zlotu członkowie klubu, którzy byli już 10 razy na naszym zlocie zostali odznaczeni znaczkiem WETERAN. Serdecznie gratulujemy.
2019
2020
2021
2022
W 2011 roku powstał KLUB MOTOCYKLI CIĘŻKICH GRUNWALD, którego jestem prezesem, jak również w tym samym roku zorganizowaliśmy spotkanie w nowym miejscu na terenie miejscowości Grunwald(patrz: mapa).
Zarząd KLUBU MOTOCYKLI CIĘŻKICH GRUNWALD:
prezes:MIREK
skarbnik: ŻABA
Każdy z członków klubu posiada określone insygnia klubowe:
znaczek klubowy:
naszywka klubowa:
Pełnoprawny członek klubu posiada poniższy komplet , przedstawiony na poniższej fotografii
Pragnę zakomunikować, że dnia 1-go miesiąca Marca, Roku Pańskiego 2012 zostałem pełnoprawnym członkiem Klubu Motocykli Ciężkich Grunwald o Glejcie Klubowym nr. 4/2012.
Składam serdeczne podziękowanie Kapitule Generalnej za przyjecie mnie do KMC Grunwald i tym samym zobowiązuję się przestrzegania wszelkich praw i wykonywania wszelkich obowiązków, z tego członkostwa wynikających.
Jeżyk
Z dumą informuję, że dostąpiłem zaszczytu przyjęcia w dniu 2.kwietnia 2012r. w poczet członków Klubu Motocykli Ciężkich z glejtem nr 6/2012.
Tym samym zobowiązuję się do przestrzegania wszelkich wynikających z tego zaszczytu obowiązków i podporządkowania się obowiązującym prawom.
Wielkiej Kapitule KMC dziękuję za zaszczyt jakim zostałem obdarzony.
Ogłaszam uroczyście że dnia 02.04.2012 jeździec niespełna rozumu o pseudonimie Xavier zasilił szeregi Grunwaldzkiego Klubu.
Nr legitymacji – szczęśliwa 13/2012
Ogromne podziękowanie za zaproszenie do tak zacnej grupy. Jest mi na prawdę niezmiernie miło tym bardziej że traktuję Was jak wspaniałą rodzinę. Niskie ukłony.
To i ja się dopiszę :D Od 5 maja nr 25 na liście klubowiczów :D
W dniu 15 kwietnia 2012 roku w Ostrudzie zostałem wyróżniony przez moich wspaniałych kolegów z Klubu Motocykli Ciężkich Grunwald 2011, zaszczytnym mianem kolegi klubowego
Tym samym, sprawili mi ogromną niespodziankę i satysfakcję oraz radość, że mogę uczestniczyć jako jeden z nielicznych w życiu i działaniu tak szacownej grupy Starych Porządnych Wiarusów
Z ogromna radością, informuję, iż zostałam wyróżniona i z dniem 17 maja 2012 roku zostałam pełnoprawnym członkiem Klubu Motocykli Ciężkich Grunwald o Glejcie Klubowym nr. 7/2012.
Po ciężkich zmaganiach, czterech lat mojej przygody z drag starem, jeździe w deszczu, mrozie, śniegu jak i ukropie to wyróżnienie to dla mnie promień słoneczny, który zawsze będzie mi świecił w trudnych chwilach na drogach.
Wielkiej Kapitule KMC dziękuje z pokłonem i zobowiązuję się, iż Was nie zawiodę.
Ja również dostąpiłam tego zaszczytu przyjęcia mnie dnia 2 kwietnia 2012 w poczet zacnej grupy Klubu Motocykli Ciężkich Grunwald
Glejt Klubowy nr 20
Wielkie dzięki dla Kapituły
Ja też dostąpiłem zaszczytu przyjęcia mnie do KMC. Legitymacja nr 22.
Wielkiej Kapitule serdecznie dziękuję za wielkie wyróżnienie.
Wszem i wobec ogłaszam że dołączyłem do tak zaszczytnego grona.
Legitymacja nr 19
No i edycja 2012 za nami. Jak zwykle meeting na 5+. Mirku Wielkie Dzięki.
Dzięki Mirku za wspaniałą imprezę . Dawno się tak nie ubawiłem :-)
Pełen reset. Szkoda że to tylko raz w roku.
Jam ci nie, chwaląc się, w to zacne grono wstąpił.
Aby z kompaniją stepy wspólnie przemierzać i trunki zacne spożywać.
No i stało się ,nareszcie mogę ogłosić że jestem pełnoprawnym członkiem K.M.C. Jestem dumny że znaczek ,i glejt sygnowany nr 8 ,otrzymałem na polach Grunwaldu z rąk Wielkiego Szpitalnika Mirka .
Wielkiej Kapitule K.M.C. dziękuję za wyróżnienie ,oraz za to że mogłem dołączyć do tak zacnego grona .
I mnie dostąpił zaszczyt wstąpienia w tak zacne kręgi jakim jest rycerstwo Ciężkich Motocykli Grunwald.Przyrzekam się że będę godnie reprezentował me bractwo i hańby nigdy mu nie przeniósł.I na pola bitewne co rok przybywał aby pitnym miodem toast spożyć w gronie najbliższych.Tak mi dopomóż ……..
Składam pokłony dla Kapituły
Nie spodziewałem się tego zaszczytu, ja nic nie zrobiłem dla KMC GRUNWALD.
Dziękuję za zaufanie.
Dostąpiłem i ja tego zaszczytu. Jestem Członkiem KMC Grunwald. Bractwo będę reprezentował godnie i walecznie. Dziękuję zacnej kapitule za zaufanie.
Niespodziewanie, azaliż rzeklbym z zaskoczenia, przyjęty w poczet wojów-motocyklistów KMC Grunwald zgłaszam więc na tym forum swoją osobę wraz z wierzchowcem herbu Dragulec ;)
Z dumą prezentuję insygnia Klubu.
Zaszczyt to dla mnie wielki.
Wielki Szpitalnik w szpitalu. Nieprawdopodobne!
Zdrowiej szybko Szpitalniku, klep maszynę bo sezon jeszcze trwa, a i oręż na rok przyszły szykować trzeba.
Powrotu do pełni sił bez skutków ubocznych Mirku życzymy –
Alicja :) i Wojtek :)
Ja widać nie godzien. Jakoś sobie z tym poradzę. ;/
Przepraszam za powielenie postów. Proszę wywalić dubla.